ZSZiO w Lubinie - wykształcą techników lotnictwa?

Część nauczycieli Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Lubinie już dostała wypowiedzenia. Ci, którzy uczyli młodzież z zawodówki, od września muszą znaleźć sobie nową pracę.

To efekty decyzji sprzed roku o wygaszaniu szkoły. Po licznych i bardzo zaciekłych protestach nauczycieli, a przede wszystkim uczniów, władze miasta zdecydowały się wydłużyć termin likwidacji szkoły. Zezwolono na to, by uczniowie dokończyli naukę. W szkole zostanie tylko jedna klasa, która w roku 2014/2015 zakończy naukę.

Jakie plany mają władze miasta w stosunku do ZSZiO? Wbrew pozorom, nie mówi się o całkowitym zamknięciu placówki, tym bardziej, że przy szkole na tzw. „zakręcie” działają bardzo dobrze wyposażone warsztaty.

– W ubiegłym roku doposażyliśmy te warsztaty do nauki w zawodzie mechanik samochodowy kwotą 800 tys. zł – powiedział nam Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta Lubina. – W dalszej kolejności będą tam przenoszone wszystkie warsztaty z ul. Księcia Ludwika. W planach mamy doposażenie ich kwotą 200 tys. zł, które zostaną wydane na sprzęt dydaktyczny. Oprócz tego kolejne 200 tys. zł przeznaczymy na remonty pomieszczeń.

Oprócz tego w ramach szkoły naukę mogą rozpocząć przyszli piloci.

– Prezydent prowadzi rozmowy z Ministerstwem Gospodarki o dofinansowaniu większej liczby klas nauki zawodu, także na poziomie technikum, m.in. technikum lotniczego – dodaje Mamiński.

Lotnicy i mechanicy lotnictwa uczyliby się zawodu przy współpracy z Aeroklubem Zagłębia Miedziowego.

– Od dawna myśleliśmy o kształceniu młodzieży, o stworzeniu na przykład klasy w liceum profilowanym – przyznaje Andrzej Onisch, wiceprezes lubińskiego AZM. – Mamy jedyne poważne lotnisko w zagłębiu miedziowym, asfaltowy pas startowy, oświetlenie i statki powietrzne.