Szkielet dziecka został odnaleziony pod koniec ubiegłego tygodnia. Miejsce zostało zabezpieczone i zbadane przez policję oraz prokuraturę.
– Według biegłego sądowego szkielet należał do dziecka w wieku około trzech lat. Pochodzą one sprzed około 30 lat – mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Szczątki zabezpieczono w prosektorium, a służby prowadzą postępowanie w tej sprawie. Przede wszystkim spróbują dowiedzieć się w jaki sposób dziecko zginęło i dlaczego zostało zakopane w tym miejscu.
Mieszkańcy budynku przy ul. Krochmalnej rozkopali hałdę ziemi znajdującą się za domem, po czym zaczęli wykonywać drenaż. W pewnym momencie w wykopie zauważyli kości.
– Najpierw myśleliśmy, że to kości psa, ale jak zobaczyliśmy czaszkę wiedzieliśmy już, że należały do człowieka. Byliśmy w szoku, w końcu nie codziennie znajduje się ludzkie szczątki w ogródku – mówi Edward Kowalczyk, jeden z mężczyzn, którzy odnaleźli szczątki.
Biegli z zakresu medycyny spróbują ustalić, co było przyczyną śmierci dziecka. Jeśli okaże się, że było to zabójstwo, prokuratura rozpocznie śledztwo pod tym kątem. Prawdopodobnie zostanie ono jednak szybko umorzone, ponieważ morderstwo przedawnia się po 30 latach.
Więcej o sprawie w piątkowym „Tygodniku Głogowskim".
Zobacz też: WYPADEK NA ŚLIMAKU. NIE ŻYJE MŁODY KIEROWCA (ZDJĘCIA)
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
