Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wdała się w przyjaźń z amerykańskim piosenkarzem. Internerowa znajomość słono ją kosztowała

Grażyna Szyszka
Grażyna Szyszka
Internetowa przyjaźń drogo ją kosztowała
Internetowa przyjaźń drogo ją kosztowała Pixabay.com
Przez kilka miesięcy udawał amerykańskiego piosenkarza, aż złapał w sieć 44-letnią kobietę. Gdy oszust poprosił o pilne, finansowe wsparcie, ofiara przelała na jego konto blisko 150 tys. zł.

Oszuści działają w najróżniejszy sposób, byle złowić w sieci swoją ofiarę. Tak było w przypadku 44-letniej mieszkanki Nowej Soli, która dała wiarę historii stworzonej przez przestępców. Internetowy oszust wcielił się w rolę amerykańskiego muzyka.
Przyjaźń trwała kilka miesięcy, aż do czasu kiedy to zrozpaczony mężczyzna znalazł się w tarapatach i prosił o finansowe wsparcie 44-latkę.

- Kobieta chcąc pomóc mu w problemach kilkukrotnie przelewała pieniądze za granicę. Gdy zorientowała się, że stała się ofiarą oszusta, przyjaźń się zakończyła – informuje aspirant Justyna Sęczkowska-Sobol z KPP w Nowej Soli.

Policjanci kolejny raz apelują o ograniczone zaufanie do nieznajomych. Zachowajmy ostrożność w kontaktach telefonicznych, zwłaszcza, gdy osoba po drugiej stronie słuchawki chce od nas pieniędzy. Nie daj się nabrać na zmyśloną historię. Nigdy nie przekazuj swoich pieniędzy! 

Mężczyzna stracił 88 tys. zł

W czwartek, 7 marca na policję zgłosił się mieszkaniec powiatu wschowskiego, który poinformował, że stał się ofiarą oszustów. Tak go zmanipulowali, że stracił 88 500 złotych.
Z samego rana zadzwonił do niego „policjant z cyberprzestępczości” z Warszawy i poinformował, że na jego dane pewna kobieta chciała zaciągnąć kredyt w wysokości 107 tysięcy złotych. Miało to być policyjna akcja zorganizowana, którą również potwierdził w rozmowie „policyjny prokurator”, i aby uniemożliwić jej zaciągnięcie kredytu na dane pokrzywdzonego i móc skutecznie zatrzymać oszustkę mężczyzna miał sam zaciągnąć kredyt i miał postępować według kolejnych instrukcji. Wszystkie pieniądze po zakończonej akcji bank miałby mu oddać.

- Mężczyzna zawierzył i postępował według instrukcji, które otrzymywał, będąc w ciągłym kontakcie telefonicznym z policjantami. Mając już pieniądze, wpłacił je we wskazanych wpłatomatach przy pomocy podanych kodów. Z uwagi na problemy techniczne całej sumy nie wpłacił, jedynie 88 500 złotych – informuje nadkomisarz Maja Piwowarska z KPP we Wschowie.

Polica kolejny raz apeluje aby każda, nawet najmniejsza informacja mająca związek z wydatkowaniem pieniędzmi była skrupulatnie przez nich sprawdzana. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby dokonania oszustwa należy niezwłocznie powiadomić o tym policję.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wdała się w przyjaźń z amerykańskim piosenkarzem. Internerowa znajomość słono ją kosztowała - Głogów Nasze Miasto

Wróć na polkowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto