Teatr w Polkowicach czaruje widzów

Teatr w Polkowicach czaruje widzów

Gala otwierająca kolejne edycje festiwalu zawsze jest wielkim świętem. Tak też było i tym razem. Nastrojowa sala, odpowiednio przystrojona scena, znamienici goście i wspaniała, przez wielu aktorów uważana za najlepszą, polkowicka publiczność chłonąca każdą chwilę tego wydarzenia.

W trakcie gali tradycyjnie mieliśmy okazję przypomnieć sobie role filmowe patrona honorowego. On sam był pod wrażeniem takiej prezentacji i przyznał, że dawno czegoś takiego nie widział. Wyraźnie wzruszony Wojciech Pszoniak podkreślił, że ostatnio coraz częściej myśli o wartościach, o ich roli w życiu człowieka.

- Dziś żyjemy w czasach, gdzie wartość jest zastępowana przez cenę, a to nie jest to samo. Pamiętajmy, że tego, co najpiękniejsze nie można kupić. To, co dzieję się tutaj, w Polkowicach jest wartościowe. Z wielka przyjemnością przyjąłem propozycję objęcia patronatu honorowego Polkowickich Dni Teatru – mówił patron, który o mały włos a nie zostałby aktorem. Pierwszy egzamin do szkoły teatralnej oblał, ale w uzasadnieniu przeczytał, że nie ma ani warunków zewnętrznych, ani wrażliwości, a dodatkowo jeszcze ma wadę wymowy. Był jednak na tyle uparty, że wrócił przed komisję i rzucił w jej kierunku – Tylko, ku……nie myślcie, że nie będę aktorem. Za rok wrócił na egzamin, zdał go, a potem jego kariera potoczyła się tak, że w poniedziałek mógł otwierać 19. edycję Polkowickich Dni Teatru.

- Bardzo dziękuję panie Wojciechu, że zgodził się pan na objęcie patronatem naszego przeglądu. Uczynił mi pan tym wielki zaszczyt – mówił dyrektor Wierdak.

- Teatr to jest miejsce spotkania aktora z widzem. Dziś chciałam przede wszystkim podziękować Wam, szanowni widzowie. Bez Waszej miłości do sztuki, obecności i entuzjazmu ten przegląd nigdy by się nie udał. To dzięki Wam Polkowickie Dni Teatru są jednym z ważniejszych cyklicznych wydarzeń kulturalnych nie tylko w Zagłębiu Miedziowym, ale na całym Dolnym Śląsku. To Wasza pasja w połączeniu z zaangażowaniem całej rzeszy osób pracujących nad kolejnymi edycjami polkowickiego przeglądu są źródłem energii, która zasila kolejne edycje tego wydarzenia – podkreślała Renata Dembek, wiceburmistrz Polkowic.

Po zakończeniu przemówień nastąpiło wręczenie „Złotych Miedziaków 2016”, czyli nagród publiczności poprzedniej edycji festiwalu.

- Ta nagroda ma dla mnie ogromne znaczenie, bo wyróżnienia przyznawane przez publiczność zawsze mają znaczenie szczególne. Dziękuję Państwu z całego serca – mówiła Joanna Brodzik, nagrodzona w kategorii „Najlepsza aktorka”.

O oprawę muzyczną gali, a także nastrojowego recitalu Jacka Bończyka zadbał Fabian Włodarek, muzyk, kompozytor, multiinstrumentalista.

Po zakończeniu gali była okazja podziwiania aktorskiego kunsztu Wojciecha Pszoniaka w sztuce „Belfer”.