Zwierzęta utrzymywane były przy ładnym domku w skandalicznych warunkach - na łańcuchach, bez wody i właściwego pokarmu, w marnych imitacjach bud, bez jakiegokolwiek zacienienia, pomimo panujących bardzo wysokich temperatur.
Jak donoszą inspektorzy DIOZ, po zabraniu psów, policjant, wykorzystując swoje stanowisko, miał nocą nachodzić w prywatnym domu inspektora podejmującego interwencję, wielokrotnie naruszając jego mir domowy oraz świecąc latarkami po oknach, żądając zwrotu gnijącego żywcem psiaka.
Psiaki są skrajnie zaniedbane, niedożywione. Na stronie
TUTAJ ruszyła zbiórka na ich leczenie.
Jak informuje DIOZ, reakcją policji w sprawie zaniedbanych psów odebranych od funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Górze była … prośba o usunięcie zdjęć cierpiącej istoty z internetu. - Czyżby policjanci wstydzili się działań swojego kolegi Mariana J., który prócz doprowadzenia zwierzęcia do ruiny psychofizycznej, wielokrotnie naruszał w nocy mir domowy inspektora ratującego życie psiaka? - czytamy na stronie DIOZ, który zapewnia, że niczego nie usunie.
To nie jest policjant?
Rzeczniczka KPP w Górze Agnieszka Połczyk poinformowała nas, że mężczyzna, któremu odebrano psy, nie jest funkcjonariuszem tamtejszej komendy. Nie jest też związany z policją.
- Prowadzimy postępowanie w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami i nie chcę udzielać więcej informacji – dodała. Na pytanie, dlaczego więc nie dementuje podanej przez DIOZ informacji, że mężczyzna z interwencji to policjant, odpowiedziała, że na razie tego nie zrobi.
Za znęcanie się nad psami może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?