Pogoda ostatnio mniej łaskawa. Kapitan Tomasz Cichocki płynie w deszczu i gęstej mgle, nie widzi nawet masztu, nie mówiąc o gwiazdach. Wiatr uspokoił się prawie zupełnie. Jacht leniwie kołysze się z lewej na prawą, a Cichy najwyraźniej się nudzi... siada na rufie i widzi jak jakieś dziwne światła wypływają z głębin. Samotny rejs dookoła świata trwa od 1 lipca. Kapitan pokonał już ponad 12 tys. mil od portu Brest we Francji, gdzie rozpoczął wyprawę.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!