- Jak w akwarium, pod wpływem powietrza, woda pulsuje, a całość mieni się kolorami - tłumaczy Ewa Szczecińska-Zielińska, rzecznik urzędu gminy.
Panele znajdują się w holu tuż przed wejściem do szatni, gdzie od 1 września maluchy będą się żegnać się z rodzicami. Mają uspokoić i dzieci, i dorosłych oraz zmniejszyć stres związany z rozłąką.
- Realizujemy wiele inwestycji w regionie, ale nie ma chyba podobnej, zbudowanej od podstaw placówki przedszkolnej o tak wysokim standardzie - mówi Marian Urbaniak, prezes lubińskiej firmy Urbex, wykonawcy inwestycji.
Wyzwaniem dla pracowników było samo wyposażenie przedszkola, m.in. w zabawki, które mają ściśle określone wymiary. Jest ich kilkaset. Jednak największe wrażenie robi gigantyczna sala zabaw, z basenem z plastikowymi piłeczkami. W budynku jest jeszcze świetlica środowiskowa, z której będą korzystać wszystkie dzieci z pobliskiego osiedla.
- Myślę, że problem braku miejsc w przedszkolach został rozwiązany - dodaje burmistrz Polkowic Wiesław Wabik. - Wszystkie dzieci pracujących rodziców zostały
przyjęte do naszych placówek.
Budowa przedszkola kosztowała 9,2 mln zł, z czego 4,1 mln zł pochodziło z funduszy unijnych.
W sumie, w pięciu polkowickich przedszkolach i trzech punktach jest 679 miejsc.
Zobacz też: W Polkowicach policzą poborowych
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?