Głogowianka Kamila Kwaczyńska (42 l.) jest pełna życiowej energii, nie boi się wyzwań i realizacji marzeń. Z zawodu ratowniczka medyczna, a prywatnie mama dwójki dzieci (Zosia 13 l. i Marcel 14 l.) i od niedawna przebojowa właścicielka „junaka” zwanego pieszczotliwie „kucykiem”. Robi nim coraz śmielsze wycieczki po okolicy, po trasach, które wcześniej zjeździła rowerem. Jednak ostatnio jej wolny czas należy do drugie pasji – fotografii, a jej najnowszy projekt odbija się coraz większym echem i to w niemal całym kraju. To seria zdjęć „Piękne i Bestie” łączące kobiecą zmysłowość z siłą motocykli.
Na sesje zdjęciowe ustawiła się już kolejka.
Zaczęło się od zdjęcia, na którym pani Kamila sama zapozowała. Zainspirowana znaleziony w sieci reklamowym zdjęciem, na którym modelka w białym garniturze siedziała na motocyklu, postanowiła działać. Fota wyszła pięknie. Uśmiechnięta blondynka siedzi na swoim junaku w pięknej, zwiewnej czerwonej sukni. Smaczku dodaje nieco odsłonięta noga w ciężkim, motocyklowym bucie.
- To było totalne wariactwo na moim ogrodzie – mówi. - Zaangażowałam w to moją mamę, która cyknęła fotę. Efekt był fajny, więc pomyślałam – dlaczego nie?
Szybko się przekonała, że to trafiony pomysł, gdy pochwaliła się zdjęciem na motocyklowej grupie kobiet (#motogirlpoland).
- Ogłosiłam na grupie, że chcę zrobić taki projekt i odzew był bardzo duży – przyznaje pani Kamila. - Wstępnie zakładałam, że sfotografuję kobiety mieszkające maksymalnie 120 kilometrów od Głogowa, a okazało się, że niektóre chętne są gotowe przyjechać z innych części kraju. Pań jest tyle, że czekają w kolejce na swoją kolej.
Dwie sesje już są zrobione. Bohaterką pierwszej była Kasia z Głogowa, która na co dzień mieszka w Poznaniu. Sesję miały też mama z córką w Zielonej Górze. Kolejna, też w tym mieście już w październiku. To bohaterki wybierają miejsce, stylizację i informują o tym fotografkę.
- W kolejce czeka Gostyń, Poznań, Legnica czy Kłodzko – wymienia głogowianka. - Jest plan, by zdjęcia były urozmaicone, robione o każdej porze roku.
Ze zdjęciowego materiału, który powstanie, ich autorka planuje zrobić wystawę. Z pewnością będzie wyjątkowa.
Dziadkowie też jeździli na motocyklach
Kamila Kwaczyńska przyznaje, że w jej rodzinie motocykle to już tradycja. Mieli je obaj dziadkowie (Ireneusz i Edmund) oraz wujek Zbyszek - brat mamy.
- Od zawsze wiedziałam, że kiedyś też będę sama jeździć – przyznaje głogowianka. - A że jestem zwolenniczką realizowania marzeń więc w tym roku kupiłam junaka, na którym mogę jeździć na kategorii B. Już niebawem mam egzaminy na kategorię A.
Kamila Kwaczyńska zaznacza, że dba o to, by jazda na motocyklu była bezpieczna. Dlatego w trasy nie rusza bez odblaskowej kamizelki.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?