We wtorek, 3 listopada na cmentarzach w Kościanie ruch był podobny, jak każdego innego dnia. Mimo wyjątkowo ładnej pogody nie pojawiło się na nich więcej osób niż zazwyczaj. Wielu kościaniaków wiązanki i znicze zdążyło zostawić na grobach 30 października, tuż po ogłoszeniu decyzji rządu o zamknięciu nekropolii na czas Wszystkich Świętych i zaduszek.
Przy wejściu na cmentarz parafialny w Kościanie znajduje się zresztą apel proboszcza Pawła Skrzypczaka, by wizyty na grobach bliskich odłożyć na później. - To nie jest życiowa potrzeba. Grób można umyć później - czytamy w apelu. Proboszcz kościańskiej fary poproszony przez nas o skomentowanie decyzji rządu, odparł: Zgodnie z decyzją papieża Franciszka groby można nawiedzać przez cały listopad.
Przy cmentarzu komunalnym w Kościanie 3 listopada można też było spotkać kilku handlarzy z doniczkami chryzantem, choć kupujących za wielu nie było. Jedna z pań sprzedających kwiaty przyznała, że próbuje znaleźć nabywców za pośrednictwem Internetu. To jeden z pomysłów na podratowanie budżetu, który ucierpi w skutek decyzji rządu.
Piotr Ruszkiewicz, burmistrz Kościana przyłączył się do apeli, by kupować od hodowców doniczki z chryzantemami. - Kupujmy znicze, które możemy zapalić na grobach naszych bliskich w późniejszym terminie, a kwiaty niech ozdobią nasze ogrody, tarasy czy balkony. Bądźmy solidarni, wspierajmy się nawzajem oraz pomagajmy osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji - apeluje burmistrz Kościana.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?