Kierowcy ciężarówek coraz częściej są kontrolowani pod kątem czasu pracy. Wykazują to urządzenia zwane tachografami. – Kierowcy stosują różne wyłączniki, najczęściej magnesy, w celu nierejestrowania za pomocą cyfrowego urządzenia rejestrującego na karcie kierowcy wskazań w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi – wyjaśnia Dariusz Filipów, kierownik legnickiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego.
W ostatnim czasie było kilka podobnych przypadków. Jeden z kierowców użył magnesu w trakcie załadunku towaru. Podczas kontroli kierowca twierdził, że wjechał na teren zakładu i rozpoczął odpoczynek. A w czasie gdy pracownicy zakładu ładowali towar, on smacznie spał. Po analizie danych okazało się, że było inaczej. Wtedy kierowca przyznał, że podczas podjazdu na załadunek zaingerował w pracę tachografu. Dostał mandat karny. Kierowcy muszą się liczyć z tym, że podobnych kontroli będzie znacznie więcej. Tak sami jak kontroli dopuszczalnego ciężaru pojazdów poruszających się na naszych drogach.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?