Fałszywy alarm bombowy wystraszył też mieszkańców, ale ewakuacji nie było. Jego autorem okazał się 39 – letni mieszkaniec powiatu polkowickiego. W chwili zatrzymania miał około 3,7 promila alkoholu w organizmie, trafił do policyjnego aresztu.
– Mężczyzna wiedząc, że zagrożenie nie istnieje zadzwonił na numer 112 i powiadomił o podłożeniu ładunku wybuchowego – informuje Daria Solińska z polkowickiej policji.
Po wytrzeźwieniu, zatrzymany usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?