Skarga wpłynęła w tym roku, ale dotyczyła incydentu z jesieni zeszłego roku. Dyrektor PCA nie wpuścił małżeństwa na spektakl teatralny, bo się spóźnili, a na scenie były ognie. Twierdził, że to ze względów bezpieczeństwa, ale polkowiczanie nie uznali tego i złożyli skargę.
W rozmowie dyscyplinującej z dyrektorem Wierdakiem burmistrz podkreślił, że nie akceptuje zachowań, które w negatywny sposób wpływają na relacje między klientami a samą instytucją, a które, w konsekwencji, szkodzą jej wizerunkowi. - Burmistrz nie wyobraża sobie, aby podobne zdarzenia miały miejsce w przyszłości, stąd w sposób szczególny będzie przyglądał się nie tylko pracy dyrektora, ale także jego postawie wobec klientów instytucji i relacjom z jej pracownikami - dodaje Ewa Szczecińska-Zielińska, rzecznik urzędu gminy. - Ponieważ zdarzenie, będące przedmiotem skargi, miało miejsce w 2012 roku, burmistrz weźmie je pod uwagę przy ocenie pracy dyrektora, która zastąpi w pierwszym kwartale 2013 roku.
Andrzej Wierdak podtrzymuje swoje stanowisko w tej sprawie i powiedział nam, że gdyby sytuacja się powtórzyła, postąpiłby tak samo.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?