Do zatrzymania mężczyzny doszło w sobotę.
- Policjanci, którzy zostali wezwani do awantury domowej, zastali przed klatką schodową wystraszoną kobietę, która bała się wrócić do mieszkania, demolowanego przez jej pijanego i agresywnego męża - mówi Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. - Po wejściu do wskazanego mieszkania funkcjonariusze zastali w przedpokoju mężczyznę, który rozbijał talerze. Podejrzany nie wykonywał żadnych poleceń wydawanych przez policjantów. Był bardzo agresywny zarówno do interweniujących mundurowych jak i wspólnie zamieszkujących rodziców jego żony.
Kobieta przyznała, że jej dramat trwa już bardzo długo. Gdy mąż się awanturował, zniszczył jej telefon, aby nie mogła wezwać pomocy. - Policjanci ustalili, że w rodzinie tej była prowadzona procedura Niebieskiej Karty. Pomimo tego, że 52-latek miał już prawomocny wyrok w związku ze znęcaniem się nad rodziną, a także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i nakaz opuszczenia lokalu, nadal znęcał się, groził i niepokoił rodzinę - dodaje policjantka. - W trakcie pijackich awantur, groził kobiecie pozbawieniem życia.
Kres cierpieniom kobiety położyli lubińscy policjanci, zatrzymując mężczyznę, a następnie - w toku prowadzonego postępowania - wnioskując o jego tymczasowe aresztowanie.
Zatrzymany w Komendzie Powiatowej Policji w Lubinie, po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad swoją żoną, a sąd przychylił się do wniosku prokuratora i aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Podejrzanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?