Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryszard G. zawieszony. Nie będzie już pracował w legnickim szpitalu

Ewa Chojna
Ewa Chojna
Ryszard G. zawieszony. Nie będzie pracował w legnickim szpitalu
Ryszard G. zawieszony. Nie będzie pracował w legnickim szpitalu arch.
Ryszard G. technik sekcyjny z legnickiego prosektorium został ofiacjalnie zawieszony w czynnościach służbowych. Rzecznik szpitala potwierdza, że mężczyzna nie będzie już świadczył usług dla tej lecznicy.

Przypomnijmy, że wczoraj, jeszcze przed godziną 16 prokurator rejonowy, mając do dyspozycji materiały dowodowe zgromadzone przez legnickich policjantów, postawił Ryszardowi G. dwa zarzuty znieważania zwłok.

Ryszard G. miał się tego dopuścić poprzez fotografowanie się z ciałami nieboszczyków w nieprzyzwoitych pozach. Choć technik sekcyjny przyznał, że to on figuruje na zdjęciach z ciałami to nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu za to wyrok do dwóch lat więzienia.

Oprócz tego prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny, poręczenie majątkowej w kwocie 20 tys. zł. i zawiesił go w wykonywaniu zawodu preparatora sekcyjnego. Ryszard G. ma się również powstrzymać od prowadzenia działalności gospodarczej na rzecz innych prosektoriów i zakładów pogrzebowych.

W legnickim szpitalu wszczęto wewnętrzne postępowanie wyjaśniające. - Pracownik został już zawieszony w czynnościach służbowych - powiedział nam Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy szpitala w Legnicy. - Jak się zakończy to postępowanie lub w jego trakcie, kiedy formalno-prawne przesłanki zostaną spełnione, pracownik zostanie zwolniony z pracy - dodaje. - W naszym szpitalu w ogóle nie będzie już świadczył pracy.

Skandal w legnickim prosektorium wybuchł po tym jak światło dzienne ujrzały zdjęcia Ryszarda G. z nieboszczykami. Widać na nich rozbawionego technika sekcyjnego oraz ciała dwóch osób – kobiety i mężczyzny. Ryszard G. śmieje się do zdjęcia, pochyla nad ciałami, mężczyznę trzyma za gardło.

Jednak zdjęcia to nie jedyny problem Ryszarda G. Śledztwo bada również wątek podmienionych próbek krwi i moczu, które miały zawierać alkohol, a które zabezpieczono na potrzeby procesu w legnickim sądzie. O tym ,że próbki zostały podmienione Ryszard G. miał napisać w swoim pamiętniku zabezpieczonym przez legnickich mundurowych w trakcie zatrzymania mężczyzny.

Więcej o sprawie pisaliśmy TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto