Radny pyta czy ratusz działa na rzecz mieszkańców... czy dewelopera?

Wątpliwości w tej kwestii ma radny Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kędziora, który zastanawia się, czy zmiany są na rękę głogowian, czy bardziej prywatnego inwestora, który kupił działkę w miejscu starych kortów.

– Działkę ze „starymi kortami” przy ul. Budowlanych miasto sprzedało prywatnemu inwestorowi za niezbyt wygórowaną kwotę, pod warunkiem, że powstaną tam usługi sportu i rekreacji np. nowe korty tenisowe i miejsce będzie dalej służyć mieszkańcom. Inwestor, który kupił działkę wielokrotnie wnioskował, by jej przeznaczenie rozszerzyć o usługi hotelowe. Dlaczego? Proste. Wzrasta wtedy wartość terenu. Urzędnicy prezydenta Jana Zubowskiego odrzucali wnioski, konsekwentnie stojąc na stanowisku, że działka powinna być zagospodarowana zgodnie z jej przeznaczeniem – na usługi sportu i rekreacji – mówi Mariusz Kędziora.

Jak twierdzi Mariusz Kędziora, po zmianie władzy w ratuszu, służby Rafaela Rokaszewicza stały się przychylniejsze dla wniosków inwestora.

– Przykład. Inwestor złożył w Ratuszu, w marcu 2015 roku, wniosek o rozszerzenie funkcji działki o zaplecze hotelowe. 30 kwietnia 2014 roku Ratusz dopuścił do możliwości rozszerzenia przeznaczenia terenu o funkcję hotelową i konferencyjną, zezwolił na zwiększenie wysokości zabudowy do 14 metrów – 3 pełne kondygnacje. To o dwa metry więcej niż zakładał ówczesny plan zagospodarowania terenu. Pomimo opinii działu ochrony środowiska, że tereny biologicznie czynne mają stanowić min 40 % powierzchni działki, urzędnicy wyrazili zgodę na 20 % zieleni – dodaje Kędziora.

W styczniu 2017 roku inwestor ponownie zawnioskował o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, ponieważ chciałby na działce postawić trzy budynki wielorodzinne, co nie ma już nic wspólnego z zapisami dotyczącymi rekreacji i sportu. Wnioski zostały uwzględnione w studium uwarunkowań, a ostatecznie doprowadziło to do propozycji zmiany planu zagospodarowania - czego efektem jest uchwała, nad którą pochylą się dziś radni. Obecny projekt uchwały uwzględnia założenia inwestora na budowę trzech, nawet czterokondygnacyjnych budynków mieszkalnych o powierzchni zabudowy do 400 metrów kwadratowych każdy.

– Ponadto, mimo zapisów w planie, że inwestor ma zapewnić jedno miejsce postojowe przypadające na jeden lokal mieszkalny, miejsca te mogą być dodatkowo płatne przy zakupie mieszkania, a kupujący wcale nie musi mieć obowiązku takiego miejsca wykupić – dodaje Kędziora.

Radny ma inny pomysł na ten teren. Jak przyznaje, działka powinna wkomponowywać się w bliskość parku i zachować swoją dotychczasową funkcję – tak jak zakładał pierwotny plan jej sprzedaży.

– Ponadto gmina po zmianie poniesie stratę finansową na znacznym wzroście wartości działki. Cały proces zmian tego planu trwa bardzo długo i zastanawiający jest fakt, że czeka się z ostateczną uchwałą aż do dziś. Czyżby z uwagi na fakt, że w poprzedniej kadencji prezydent nie miał większości w radzie miejskiej? Plan najprawdopodobniej na najbliższej sesji w dniu 27 marca tego roku ulegnie zmianie głosami rządzącej większości – dodaje Mariusz Kędziora.

Co na to ratusz?

Marta Dytwińska-Gawrońska, rzecznik prezydenta Głogowa przyznaje, że działka została sprzedana prywatnemu inwestorowi w drodze przetargu 31 października 2013 roku, jeszcze za kadencji prezydenta Jana Zubowskiego. Oddana została ona w użytkowanie wieczyste za cenę 383,800 złotych netto. Pierwsza opłata z tytułu użytkowania wieczystego to kwota 118.018,50 zł brutto; opłaty roczne to kwota 14.162,22 zł brutto.

– Użytkowanie wieczyste ustanawia się na okres 99 lat. Przed upływem tego terminu następuje przedłużenie umowy użytkowania wieczystego. Opłaty roczne mogą być aktualizowane nie częściej niż raz na 3 lata. W tym cel wykonywany jest przez rzeczoznawcę majątkowego nowy operat szacunkowy określający aktualną wartość prawa własności gruntu. Opłata roczna to 3 procent wartości gruntu – mówi rzecznik prezydenta.

Na dzień sprzedaży obowiązywał plan zagospodarowania przestrzennego osiedla Hutnik I – Hutnik II – Słoneczne – Sportowe w Głogowie, zatwierdzony Uchwałą Rady Miejskiej w Głogowie Nr XXXIII/295/2009 z dnia 30 czerwca 2009 r. Nieruchomość zawiera się w obszarze oznaczonym, dla którego ustalone było przeznaczenie na: usługi sportu i rekreacji oraz przeznaczenie uzupełniające: zieleń izolacyjna, ulice wewnętrzne, ciągi piesze, parkingi, infrastruktura techniczna.

Rzeczniczka prezydenta dodaje, że radny mógł zgłosić swoje wątpliwości wcześniej.

– Od 25 stycznia do 10 lutego wyłożono projekt zmian na tej działce do publicznego wglądu. 28 stycznia poświęcony był, zgodnie z procedurą i obowiązującymi przepisami, na dyskusję publiczną. Podczas publicznego wglądu nikt nie zgłosił żadnych uwag do projektu. Na dyskusję też nikt nie przyszedł. Jeśli radni przyjmą uchwałę o zmianie planu na tym terenie to - jak każda uchwała - trafi ona do wojewody dolnośląskiego. W tym przypadku służby wojewody sprawdzą także wszystkie procedury przy pracach nad zmianą planu, każdy dokument, wniosek – dodaje Marta Dytwińska-Gawrońska.