Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany mężczyzna spowodował pożar w kotłowni. Tragedii zapobiegł czujny policjant

Kacper Chudzik
Dzięki czujności policjanta ze Szlichtyngowej nie doszło do tragedii. W porę zareagował on na widok dymu wydobywającego się z jednego z domów w okolicy.

Sierżant Bartosz Głucha spędzał czas wolny z rodziną. W pewnym momencie zauważył dym, wydobywający się ze znajdującego w okolicy domu wielorodzinnego.

– Postanowił to sprawdzić schodząc do pomieszczeń kotłowni. Jak się okazało przy rozgrzanym do czerwoności piecu pracował palacz. Jego zachowanie, koordynacja ruchowa oraz wypowiedzi wzbudziły podejrzenie policjanta. Pomieszczenie było zadymione i od rozżarzonej sadzy, wyrzucanej przez palacza na podłogę zajęły się przedmioty leżące w okolicach pieca - miotły i kartony. Mężczyzna nie chciał opuścić pomieszczenia, chciał również wyczyścić komin, który zalepiony był palącą się sadzą – mówi podkomisarz Maja Piwowarska z KPP Wschowa.

Palacz nie reagował na słowa policjanta. Sierżant Głucha szybko powiadomił oficera dyżurnego policji oraz straż pożarną. Zaczął też gasić palące się przedmioty. Szybko wsparli go przybyli na miejsce strażacy. Dzięki szybkiej interwencji udało się zapobiec tragedii.

– Badanie trzeźwości 58 - letniego palacza wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie za spowodowanie zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu – dodaje podkomisarz Piwowarska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto