BMW wylądowało w rowie około 3 w nocy, 13 stycznia. Gdy świadkowie zdarzenia podeszli bliżej pojazdu, zobaczyli, że od strony kierowcy wysiadł mężczyzna. Zaczął on uciekać na pola.
– Przybyli na miejsce policjanci Wydziału Prewencji wschowskiej komendy natychmiast udali się we wskazanym przez świadków kierunku. Po kilkudziesięciu metrach natrafili na porzuconą charakterystyczną kurtkę. Po kolejnych 200 metrach zatrzymali 45 - latka, który chciał uciec przed mundurowymi – mówi Maja Piwowarska, oficer prasowy KPP Wschowa.
Od mężczyzny czuć było alkohol. Policjantom zaczął tłumaczyć, że ściga on prawdziwego kierowcę, który uciekł gdzieś do Osowej Sieni. Szybko jednak wyjaśniło się, że to właśnie on jest kierowcą. W kieszeni miał kluczyki i dokumenty pojazdu. Badanie wykazało prawie 2 promile alkoholu we krwi.
– W wyniku sprawdzeń w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna miał orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a ponadto miał też do odbycia karę 1,5 roku pozbawienia wolności – dodaje Maja Piwowarska.
Prosto ze szpitala 45-latek trafił więc do zakładu karnego. Za jazdę pod wpływem alkoholu grożą mu kolejne dwa lata więzienia.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?