Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aleja Wolności znów tonie w kurzu. A okna przed świętami pomyte... [ZDJĘCIA]

Redakcja
Po raz kolejny na skończonych odcinkach alei Wolności zorganizowane zostało tzw. miałowanie. Przejeżdżające auta wzbijały w powietrze tumany kurzu, które osiadły na całej okolicy.

– Ileż można przerabiać to samo? – pyta pani Maria, mieszkanka alei Wolności. – Już dwa razy nas tak zakurzyli, ale teraz? Przed samymi świętami? Ludzie pomyli już okna w domach i w witrynach sklepowych. I wszystko na nic!

Najstarszy odcinek przebudowanej alei został obsypany drobnym miałem dziś przed godz. 9. Zaraz po tym przejeżdżające samochody zaczęły wbijać w powietrze tumany kurzu. Mieszkańcy obserwowali to z niedowierzaniem. Kurz osiadł na szybach, witrynach, zaparkowanych samochodach.

– To już trzeci raz to samo. Obiecano poprawę i tyle z tego – mówi nam właścicielka jednego z punktów handlowych przy alei Wolności. – Ja mam już cały towar zakurzony, znowu muszę go czyścić.

Zapytaliśmy w urzędzie miasta, dlaczego miał nie został oblany wodą, aby zmniejszyć kurzenie się.

– Przepraszam bardzo mieszkańców, ale wybór mamy między jednym złem, a drugim. To musi być zrobione, ponieważ chcąc szybko udrożnić ruch otwieramy odcinki na bieżąco. Wypełnienie miedzy kostkami nie jest wtedy w pełni ubite i się wykrusza. Możemy albo zamknąć drogę na dłużej, albo zrobić to szybko, ryzykując zakurzenie. Jeśli polejemy miał wodą od razu, niewiele to da. Większość wypełniacza zamiast osadzić się między kostkami, wpłynie do kanalizacji – mówi Anna Bronakowska, nadzorująca miejskie inwestycje. – Przepraszam jeszcze raz mieszkańców. Oblejemy to wodą, ale dopiero za jakąś godzinę. To musi po prostu osiąść choć przez chwilę.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto