Tuz po północy, w poniedziałek 25 lipca, mieszkaniec bloku przy ul. Legnickiej w Polkowicach wezwał straż pożarną. Zatrzasnęły się drzwi, on zgubił klucz i nie mógł wejść z żoną do mieszkania, a w środku były dzieci.
Dwa wozy wysłano do akcji, w tym jeden z drabiną.
Strażak wszedł po niej i przez okno obudził starsze dziecko, które otworzyło drzwi.